Ja składam się z części niespójnych, przeczących sobie nawzajem
Jedna mówi "Chce stąd wyjść", druga mówi "Ja zostaję!"
Wiem że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych, którzy ze mną przebywają
Mówią "nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian" - pewnie racje mają
Bo we mnie jest orkiestra która grać razem nie daje rady
Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany
Druga na to: "Pieprzę, ja nie nadążam, wysiadam"
Czasami więc zdarza się że nie wiem czego chcę
Jedna część mówi "Jest tak dobrze", druga "Jest tak źle"
Tyle sprzecznych myśli, więc czas pozszywać
I wyciąć to co złe niczym chirurg wycina wyrostek
Patrzę czasami na moje dłonie: lewa młoda, jakby wiecznie wypoczęta
Prawa pomarszczona, spocona i wiecznie napięta
Jak sytuacje w których wychodzi złość bo wygrywa z tą drugą stroną
Wypowiadam wtedy słowa które bolą...
[ref:]
A Ona mówi "Usiądź wygodnie ja polepię i zlepię w jedną część
Tu muszę naderwać, tu muszę zszyć byś mógł we mnie odtąd żyć" [x2]
uma parafrase...
Estou composto por elementos incompativeis, que se negam
Um diz ''quero sair'', outro ''Eu fico!''
Sei que e cansativo nao so para mim mas tambem para os que estao comigo
Dizem ''nao aguento esses caprichos e cambios''- se calhar tem razao
que ha dentro de mim uma orquestra que nao consegue tocar em conjunto
Uma parte, contente aceita com modestia todas as mudancas
Oure diz ''Porra, nao estou a seguir, ja chega''
Uma parte diz ''e bom assim'' outra ''Assim fica mal''
Ha tantos pensamentos contraditorios, e preciso coze-las
Cortar aquilo que e mau como o cirurgiao corta o apendice
Reparo nas minhas maos a esquerda jovem, como que sempre descansada
a direita enrugada, suada e sempre tensa
Como as situacoes em que a raiva vence a outra parte
E entao que digo palavras que doem
Ela diz ''Senta-te, comfortavelmente eu colo e gruo em uma parte
ca tenho de rasgar acola cozer para que possas viver dentro em mim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz